Moje Menu
Ciągowice
Różności
Paintball
Kupno
|
Z pamiętnika młodego shinheda
Opowiadanie Ubrałem się jak zwykle rano: glany, zielony flek, kosa w kieszeni i bejsbol pod kurtką. Wyszedłem. Dzień był ładny, ciepło, głowa mi nie marzła. Wsiadłem do tramwaju, stoję sobie, aż tu kurwa nagle patrzę se, a do tramwaju ładuje swoją brudną dupę żółtek, kitajec zasrany. Jak mi gul skoczył, myśle se "pan Tejkowski się ucieszy jak mu opowiem, że zrobiłem porządek". Podchodzę do żółtka, a ten kurwa się cieszy, uśmiecha się kurwa do mnie jak bym był jego przyjacielem. Nie opanowałem się, podszedłem blisko i jeb z bańki. Typ się nie spodziewał, he he, cały się zalał krwią, gdyby nie tłok to by leżał, a tak stoi. To se myślę chujek się ze mnie śmieje, więc wyciągam kosę i ciach pod żebro. Ale jadka, he he! Zaraz się zrobiło luźniej w tramwaju więc mogłem użyć bejsbola. Nie chciałem gościa zajebać na śmierć, bo nic do niego osobiście nie miałem. Usunąłem mu tylko ząbki i wyjebałem z tramwaju. Doszedłem do szkoły. Wchodzę na lekcję historii, a tu się okazuje, że mamy mieć zastępstwo. Czekamy na jakiegoś gościa, ale chujek się spóźnia. Bogdan pokazał mi w tym czasie swojego nowego-metalowego bejsbola. W końcu wchodzi do klasy koleś-profesorek, ale kurwa dziwny jakiś taki! Patrzę mały taki, pokręcony, czoło wysokie, nos garbaty. Mówię: - Bogdan ty kurwać z gościem coś nie tak! - Tak w mordeczkę, gdzieś widziałem już ten typ. Na szkicu! - Bingo - mówię to było na wykładach u pana Tejkowskiego, to żyd! - O kurwa mać .. - wyszeptał przerażony Bogdan. Gościu podszedł do tablicy i pyta, czy któryś z uczniów chcę odpowiadać. No to ja mówię: - Kurwa Bogdan nie przelewki tu trzeba coś zrobić. I jak nie ja zgłosiłem się do tablicy. Gościu ucieszył się dziwnie. Ja podszedłem. Bejsbola tkwiącego w rękawie ścisnąłem mocniej w dłoni. Żydek zadaje mi jakieś pytanie, ale ja nie słuchałem już go wcale. W myślach dokonywałem pomiarów czaszki-żeby konkretnie mieć pewność. Jakoś mi nie szło. Myślę sobie - chuj trzeba działać, bo będzie nieszczęście. Podszedłem do gościa, złapałem za włosy i pomierzyłem palcami czaszkę. Nie miałem już wątpliwości! Wyjąłem bejsbola z rękawa fleka i zajebałem żydka prosto w mordę! Bogdan kumaty koleś złapał zaraz klimat. Podbiegł i wypróbował swojego nowego bejsbola. Piękny kij, już przy pierwszym uderzeniu otworzył gościowi głowę. Skończyliśmy z Żydem szybko i uciekliśmy z budy... Było jeszcze dość wcześnie, więc poszliśmy na browar. Siedzimy tak sobie na ławce w parku i popijamy, aż tu nagle Bogdan szturcha mnie w rękę i coś pokazuje. Ja patrzę, a tu kurwa mać Rumunka żebrze obok. Ja pierdolę-myślę, co za dzień! Dostanę kurwicy serca! Jak nie wstanę nagle z ławki, jak nie wyjmę bejsbola i jebut suke nieczystą w ryło, a potem jej małe pomiotło, które trzymała w ręku. Suka jedna udawała, że gówniarz ma pół roku, a jak się rozwinął z kocyka to widziałem, że ma ze dwa latka. Potem trafił go Bogdan i już nie dało się poznać ile miał lat. Było super! Mieliśmy wracać i wtedy okazało się, że wokół nas zebrało się więcej Rumunów, dużo więcej i też mieli kije. Dostaliśmy solidny wpierdol. Bogdan stracił dwa zęby, a mi połamali żebra i nogi zanim zainterweniowała policja. Już nie było tak super jak na początku. Bogdan umarł następnego dnia, bo okazało się że miał krwotok wewnętrzny. Ja wydobrzałem po dwóch miesiącach w kryminale. Okazało się, że zdechł ten zasrany nauczyciel. Kurwa warto było... WRÓĆ |
Śmieszne Zdjęcia
Tapety będą zmieniane Wasze Strony
|